Polanica-Zdrój to świetna baza wypadowa w Góry Stołowe i Bystrzyckie. Ulica Matuszewskiego, przy której stał nasz pensjonat, prowadzi wprost na szlak w masyw Szczytnika, na południowo-wschodni skraj Gór Stołowych. Ta część nie należy już do Parku Narodowego, a zbocza górskie są w dużej mierze zalesione:-).
Szlak prowadzi bezpośrednio na tzw. Piekielną Przełęcz (zupełnie nie wiem czemu taka mroczna nazwa, może związana z jakąś legendą?). Znajduje się ona na wysokości 505 m n.p.m. Można tu odpocząć pod drewnianą wiatą, poczytać o okolicy z tablic dydaktycznych i popatrzeć na panoramę Polanicy. Dalej szlak prowadzi na Piekielną Górę, która jest częścią miasta Szczytnej, a tutejsze osadnictwo wzięło swój początek od utworzenia w dolinie Bystrzycy Dusznickiej hut szkła.
My wybraliśmy szlak żółty, który tworzy pętlę i prowadzi z powrotem do Polanicy - to około 11 km. Przez cały czas chodziliśmy po masywie Szczytnika, który jest mocno zalesiony i pagórkowaty. Wszędzie drzewa, więc widoków tu mało, za to świeżego powietrza – w bród. Co ciekawe, oznaczenia wskazują na to, że prowadzi tędy także rowerowa trasa MTB – oj, nie byłoby łatwo, ale na pewno ekscytująco;-).
