Na Cergowej
Wieża z widokami w „Rezerwacie Tysiąclecia”

Kategorie:  góry   podkarpackie   beskid-niski  

Kiedy wyglądaliśmy przez okno naszego pokoju na poddaszu (w Farfurni, w Zawadce Rymanowskiej), horyzont po prawej stronie zamykała Cergowa. Piękna to i charakterystyczna góra, z trzema wierzchołkami. Cergowa należy do Beskidu Dukielskiego (środkowa część Beskidu Niskiego), liczy sobie 716 m n.p.m. i znajduje się poza terenem Magurskiego Parku Narodowego. Co ciekawe, w zboczach Cergowej ukrytych jest aż 10 jaskiń szczelinowych, które są dostępne jedynie dla grotołazów. W 2018 r. na najwyższym wierzchołku góry wybudowano wieżę widokową, dzięki której możemy podziwiać panoramę wokół. Szlaki na Cergową wiodą z czterech stron – żółtym można dojść z Dukli lub z Zawadki Rymanowskiej, a czerwonym - z Nowej Wsi albo z Lubatowej (Główny Szlak Beskidzki). My wybraliśmy opcję z Zawadki:-).

Wyruszyliśmy z miejsca, gdzie stoi dawna cerkiew. Drogowskazy pokazały nam, że do przebycia mamy około 3 km, iść będziemy 1h 25 min, i że w okolicy mogą bytować niedźwiedzie. Ścieżka była początkowo bardzo błotnista, czego dowód zachował się na butach:-). Prawie cały czas szliśmy lasem, trzymając się żółtych oznaczeń i śpiewając wędrowne piosenki. Niedługo przed osiągnięciem celu nasz szlak skrzyżował się z Głównym Beskidzkim i tam wreszcie kogoś spotkaliśmy (na szczęście nie był to niedźwiedź;-)). Objuczony dużym bagażem młody chłopak szedł, cały czas pogwizdując (zapewne też chciał uniknąć spotkania z dużym brązowym osobnikiem). Chwilę pogadaliśmy – zostało mu do przebycia jeszcze wiele kilometrów. Chłopak planował przewędrować, z przystankami rzecz jasna, cały GSB. Mamy nadzieję, że mu się to udało.

Ostatnie kilkanaście minut to był już ostry marsz pod górę. Gdy doszliśmy do celu, znaleźliśmy się na terenie tzw. Rezerwatu Tysiąclecia, który obejmuje obszar północnych stoków Cergowej i chroni lokalne lasy mieszane. W końcu wyłoniła się także ona – drewniana wieża widokowa:-). Ta czteropiętrowa budowla mierzy prawie 22 m, a jej wygląd nawiązuje do dziewiętnastowiecznych szybów naftowych, których sporo było na terenach Galicji. Na jednej z kondygnacji znajduje się tablica z wyrysowaną panoramą – z Cergowej widać i Beskid Niski, i Pogórze Karpackie, i Bieszczady. A przy dobrej widoczności nawet Tatry:-).

Dalej szlak żółty prowadzi do Dukli – drogowskaz pokazuje, że to około 1,5 godziny. Trasa z Dukli jest chyba najpopularniejszą opcją zdobycia Cergowej - pewnie za sprawą atrakcji, które towarzyszą wędrówce. Gdybyśmy bowiem szli od tamtej strony, minęlibyśmy m.in. mostek z kwitnącym wokół czosnkiem niedźwiedzim oraz „Złotą Studzienkę”, gdzie św. Jan z Dukli rozpoczął swoje pustelnicze życie. Może innym razem obierzemy właśnie ten szlak:-).

PS. Na ostatnim zdjęciu widok na północne stoki Cergowej, z drogi pomiędzy Jasionką i Duklą.

Sprawdź lokalizację